O Marszałku, Naczelniku i Ziuku, jak go nazywano, wiemy niemal wszystko. Dlatego w dniu urodzin tego wielkiego Polaka chciałbym przytoczyć jeden z jego proroczych cytatów.
W niepodległej, głównie dzięki Piłsudskiemu, Polsce odżyła idea składania na Wawelu prochów wielkich Polaków. Stały tam już sarkofagi Tadeusza Kościuszki, księcia Józefa Poniatowskiego i Adama Mickiewicza. Józef Piłsudski z trzech wieszczów narodowych najbardziej cenił Juliusza Słowackiego. Czy widział w nim siebie? Obaj poniekąd byli samotnymi geniuszami zwalczanymi przez zawistnych rodaków. Marszałek, który w 1926 roku sprawował funkcję premiera, rozpoczął starania o pochówek prochów ulubionego poety w krypcie katedry wawelskiej, obok Mickiewicza.
Podczas ceremonii złożenia trumny z prochami Słowackiego na Wawelu, 28 czerwca 1927 roku, Piłsudski powiedział m.in.: „Bramy przepastne śmierci dla niektórych ludzi nie istnieją. Świadczą o prawdzie wielkości takiej, że prawa wielkości są inne, niż prawa małości”. Czy przewidywał, że również on, jak inni wielcy Polacy, nigdy nie umrze w świadomości historycznej, a jego prochy także zostaną złożone na Wawelu?
Andrzej Opala, red. naczelny